One of the most popular Polish writers of the 20th century. Author of numerous short stories and novels. Some of his works were adapted into films. His works were ruled by the idea of an evil dominating over good, inevitable loss of ideas in clash with the reality, as well as with the masculinist point of view. He wrote about protest of a moral nature. In his works he depicted the lives of the lower classes as dominated by hopelessness and cynicism. His characters dream about changes which come out to be vain.
After initial approval of his talent, his nonconformism and critique of communism forced him to leave Poland, and he spent the rest of his life abroad (mainly in Israel, Germany and U.S.A.) He died in Wiesbaden (Germany) in 1969. The circumstances of his death remain unknown. One hypothesis is that he mixed alcohol with sedative drugs.
“Samotny mężczyzna stanowi zawsze jakąś całość, której nigdy nie stanowi samotna kobieta; kobieta, która nigdy nie potrafi znaleźć oparcia u samej sobie — w swoim ciele, w swoich przyzwyczajeniach i w swojej głupocie — to właśnie, co potrafią miliony samotnych mężczyzn, którym wystarcza pies, pieniądze czy alkohol.”
“I dlatego pewnie wymyślili małżeństwo, i miłość, i przysięgę wierności, iż wiedzieli, że nic na świecie nie pasuje tak źle do siebie jak mężczyzna i kobieta.”
“Każdy cię może mieć, Katarzyno. Każdy, kto przyczepi się do ciebie, kiedy zaczynasz pić. Wszyscy. Z wyjątkiem tylko jednego Świętego Mikołaja. I to też tylko dlatego, że on po prostu nie istnieje.”
“A skądże ja mogę wiedzieć, co myślą kobiety. Ze wszystkich ludzi one najlepiej wiedzą o tym, że mowa dana jest człowiekowi po to, aby ukryć myśli.”
“Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze.”
“Bo wtedy nie wiedzialem jeszcze, ze jesli mezczyzna i kobieta spotykaja sie, aby kochac, to spotykaja sie w pustym miejscu, GDZIES NA SAMYM SRODKU WYPALONEJ ZIEMI, gdzie nie dociera ani dzwiek, ani halas i gdzie nie wracaja te wszystkie slowa, ktore ona powiedziala innym i ktore ty powiedziales innym.”
“W sobotę centrum miasta wygląda tak samo jak i w każdy inny dzień tygodnia. Jest tylko więcej pijanych; w knajpach i barach, autobusach i bramach - wszędzie unosi się zapach przetrawionego alkoholu. W sobotę miasto traci swoją pracowitą twarz - w sobotę miasto ma pijaną mordę”
“Teraz już nie ma na co czekać. Można pić bez złudzeń”
“Szefowa. Dwie wódki. Tylko szybko, bo nam się do szkoły śpieszy”
“I czego tak patrzysz na mnie jak pająk w pizdę?- Co zrobisz z tą butelką?- Wypiję ją najpierw.- A w tej butelce masz chyba gin?- A z czym mam pić tę colę?”