“Lecz tyle tysięcy dni był pod śledztwa probą,Tyle tysięcy nocy rozmawiał sam z sobą,Tyle lat go badały mękami tyrany,Tyle lat otaczały słuch mające ściany;A całą jego było obroną – milczenie,A całym jego były towarzystwem – cienie;Że już się nie udało wesołemu miastuZgładzić w miesiąc naukę tych lat kilkunastu.Słońce zda mu się szpiegiem, dzień donosicielem,Domowi jego strażą, gość nieprzyjacielem.Jeśli do jego domu przyjdzie ktoś nawiedzić,Na klamki trzask on myśli zaraz: idą śledzić;Odwraca się i głowę na ręku opiera,Zdaje się, że przytomność, moc umysłu zbiera:Ścina usta, by słowa same nie wypadły,Oczy spuszcza, by szpiegi z oczu co nie zgadły.Pytany, myśląc zawsze, że jest w swym więzieniu,Ucieka w głąb pokoju i tam pada w cieniu,Krzycząc zawsze dwa słowa: «Nic nie wiem, nie powiem!»I te dwa słowa – jego stały się przysłowiem;I długo przed nim płacze na kolanach żonaI dziecko, nim on bojaźń i wstręt swój pokona.”

Adam Mickiewicz

Adam Mickiewicz - “Lecz tyle tysięcy dni był pod...” 1

Similar quotes

“Witek popatrzył na urządzenie z taką nienawiścią w oczach, że, gdyby nie jego wrodzona tępota, Optymista z pewnością spaliłby się na popiół.”

Martin Lechowicz
Read more

“Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość. Tyle lat upłynęło, prawie pół wieku ; wszystko przeszło: majątek, tytuły, młodość, szczęście... Sam tylko żal nie przeszedł i pozostał, mówię ci, taki świeży, jakby to było wczoraj. Ach, gdyby nie wiara, że jest inny świat, w którym podobno wynagrodzą tutejsze krzywdy, kto wie, czy nie przeklęłoby się i życia, i jego konwenansów...”

Bolesław Prus
Read more

“Skoro tylko kot doprowadzony został do komisariatu, stwierdzono tam, że rzeczony obywatel intensywnie wonieje spirytusem, w związku z czym jego zeznań nie przyjęto za dobrą monetę. Tymczasem staruszka, dowiedziawszy się od sąsiadów, że jej kota przymknęli, popędziła do komisariatu i zdążyła na czas. Wystawiła kotu jak najpochlebniejsze świadectwo, zeznała, że zna go od pięciu lat, od małego kociaka, że ręczy za niego jak za samą siebie, udowodniła, że nigdy jeszcze się nie zdarzyło, by przyłapano go na czymś zdrożnym, oraz że nigdy nie wyjeżdżał do Moskwy. W Armawirze się urodził, tu się wychował, tu się kształcił w łowach na myszy.Kot został uwolniony z więzów i zwrócony właścicielce, acz, co prawda, ciężko doświadczony przez los – przekonał się bowiem na własnej skórze, co to znaczy fałszywe posądzenie i oszczerstwo.”

Mikhail Bulgakov
Read more

“Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - zaśmiał się głośno.- To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby założyć wielką fabrykę. Cóż stracimy? Zarobić zawsze można”

Władysław Stanisław Reymont
Read more

“Czym są w końcu słowa? Słowa to symbole naszych wspólnych wspomnień. Kiedy używam danego słowa, spodziewam się, że czytelnicy posiadają pewne doświadczenia, związane z jego znaczeniem.”

Jorge Luis Borges
Read more