“- Kompania mi się trafiła - podjął Geralt, kręcąc głową. - Towarzysze broni! Drużyna bohaterów! Nic, tylko ręce załamać. Wierszokleta z lutnią. Dzikie i pyskate pół driady, pół baby. Wampir, któremu idzie na pięćdziesiąty krzyżyk. I cholerny Nilfgaardczyk, który upiera się, że nie jest Nilfgaardczykiem.- A na czele drużyny wiedźmin, chory na wyrzuty sumienia, bezsiłę i niemożność podjęcia decyzji - dokończył spokojnie Regis. - Zaiste, proponuję podróżować incognito, by nie wzbudzać sensacji.- I śmiechu - dodała Milva.”

Andrzej Sapkowski

Andrzej Sapkowski - “- Kompania mi się trafiła - podjął...” 1

Similar quotes

“Zdrowy, wolny człowiek jest skończoną całością. Nie musi się nikim dopełniać. Dopiero kiedy się zakocha, pęka na pół. I co gorsza ślepnie.”

Izabela Sowa
Read more

“Kiedy byliście mali, być może ktoś wam czytał banalną bajeczkę - słowo "banalną" znaczy tutaj: "niewartą czytania" - o chłopczyku, który wywoływał wilka z lasu. Bohaterem tej bajeczki jest mały męczydusza, który krzyczy "Wilk! Wilk!", chociaż wilka nie ma w pobliżu, i za każdym razem łatwowierni wieśniacy pędzą mu na pomoc, aby przekonać się, że to był tylko żart. Ale raz chłopczyk krzyknął "Wilk! Wilk!" wcale nie dla żartu - tylko nikt mu już nie przybiegł na pomoc. Wilk zjadł dowcipnisia, i na tym, Bogu dzięki, bajeczka się kończy.Morał z niej płynie oczywisty: "Nie osiedlaj się tam, gdzie wilki hasają na wolności" - chociaż ten, kto wam czytał tę bajeczkę, na pewno twierdzi, że jej morał brzmi: nie kłam, bo pożałujesz. Byłby to strasznie głupi morał, ponieważ wszyscy wiemy, że kłamstwo bywa czasem nie tylko pożyteczne, ale i wskazane.”

Lemony Snicket
Read more

“Imię moje: Izmael. Przed kilku laty — mniejsza o ścisłość jak dawno temu — mając niewiele czy też nie mając wcale pieniędzy w sakiewce, a nie widząc nic szczególnego, co by mnie interesowało na lądzie, pomyślałem sobie, że pożegluję nieco po morzach i obejrzę wodną część świata. Taki mam właśnie sposób odpędzania splinu i regulowania krwiobiegu. Gdy tylko stwierdzę, że usta wykrzywiają mi się ponuro, gdy tylko do duszy mej zawita wilgotny, dżdżysty listopad, gdy złapię się na tym, że mimowolnie przystaję przed składami trumien albo podążam za każdym napotkanym pogrzebem, a w szczególności, gdy moja hipochondria tak mnie opanuje, iż potrzeba mi silnych zasad moralnych, by się powstrzymać od rozmyślnego wyjścia na ulicę i metodyczmego strącania ludziom z głów kapeluszy — wtedy uznaję, że już wielki czas udać się na morze jak najrychlej. To jest moja namiastka pistoletu i kuli. Katon z filozoficzną oracją rzuca się na ostrze swego miecza; ja spokojnie siadam na okręt. Nie ma w tym nic zdumiewającego. Gdyby tylko zdawano sobie z tego sprawę, okazałoby się, że niemal wszyscy ludzie, każdy na swój sposób, w takiej czy innej chwili, żywią wobec oceanu niemal te same co ja uczucia.”

Herman Melville
Read more

“Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość. Tyle lat upłynęło, prawie pół wieku ; wszystko przeszło: majątek, tytuły, młodość, szczęście... Sam tylko żal nie przeszedł i pozostał, mówię ci, taki świeży, jakby to było wczoraj. Ach, gdyby nie wiara, że jest inny świat, w którym podobno wynagrodzą tutejsze krzywdy, kto wie, czy nie przeklęłoby się i życia, i jego konwenansów...”

Bolesław Prus
Read more

“myślę, że na pewno ciężko jest żyć samemu w miejscu, w którym ktoś nas opuścił. dobrze to rozumiem. lecz nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać.”

Haruki Murakami
Read more