“Ja - ściszę wrzenie mej krwi,Ty- zamkniesz okna i drzwi.”
“Powiedz mi, co mam zrobić, żeby osiągnąć taką mądrość?" Mędrzec patrzy na niego i powiada: "Siadaj." Uczeń siada obok niego i powtarza swoje. "No, powiedz mi, rebe, to co ja mam robić?" Rabin milczy i nie rusza się z zydelka. Siedzą kilka minut w milczeniu. Wreszcie uczeń nie wytrzymuje i pyta "Rebe, czy ja coś źle robię?" Rabin patrzy na niego i odpowiada: "Kiedy ty siedzisz, to siedź. Kiedy ty idziesz, to idź. Ja, kiedy siedzę, to siedzę, a ty już wstałeś i dokądś pędzisz. Ja, kiedy idę, to idę, a ty, kiedy idziesz, to już doszedłeś.”
“Mos ja mendo të keqen dikujt, që s'do të të ndodhë as ty.”
“Więc mamże nie czuć, jaką na wulkanieStałem się wyspą, gdzie łez winobranieI czarnej krwi!...”
“Otworzyłem okna z drżeniem szkła,Że aż gmachem wstrzęsła moja siła:Z kandelabrów jedna spadła łza - -**********************************Ale i ta jedna z wosku była!”
“Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - zaśmiał się głośno.- To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby założyć wielką fabrykę. Cóż stracimy? Zarobić zawsze można”