“...Ona mu podawała z wyrazem skupieniaTo usta do pieszczoty, to - chleb do gryzienia.I tak, śniąc, przegryzali pod majowym niebemNa przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem.I dwa głody sycili pod opieką wiosny:Jeden głód - ten żebraczy, a drugi - miłosny.Poeta, co ich widział, zgadł, jak żyć potrzeba?MA DWA GłODY, LECZ BRAK MU - DZIEWCZYNY I CHLEBA.(Romans)”

Bolesław Leśmian

Explore This Quote Further

Quote by Bolesław Leśmian: “...Ona mu podawała z wyrazem skupieniaTo usta do… - Image 1

Similar quotes

“Dwa ciała w mroku! Nie bój się, nie!Wraz z tobą ginę w tym samym śnie -”


“Nie ja - lecz sen mój i głódKołaczą do twoich wrót....Ku ogrodowi przydźwignę twe łoże,Pieszczotą zmącę ci krew,Wsłuchany w ogrodu śpiew!”


“Ja - ściszę wrzenie mej krwi,Ty- zamkniesz okna i drzwi.”


“Lecz tyle tysięcy dni był pod śledztwa probą,Tyle tysięcy nocy rozmawiał sam z sobą,Tyle lat go badały mękami tyrany,Tyle lat otaczały słuch mające ściany;A całą jego było obroną – milczenie,A całym jego były towarzystwem – cienie;Że już się nie udało wesołemu miastuZgładzić w miesiąc naukę tych lat kilkunastu.Słońce zda mu się szpiegiem, dzień donosicielem,Domowi jego strażą, gość nieprzyjacielem.Jeśli do jego domu przyjdzie ktoś nawiedzić,Na klamki trzask on myśli zaraz: idą śledzić;Odwraca się i głowę na ręku opiera,Zdaje się, że przytomność, moc umysłu zbiera:Ścina usta, by słowa same nie wypadły,Oczy spuszcza, by szpiegi z oczu co nie zgadły.Pytany, myśląc zawsze, że jest w swym więzieniu,Ucieka w głąb pokoju i tam pada w cieniu,Krzycząc zawsze dwa słowa: «Nic nie wiem, nie powiem!»I te dwa słowa – jego stały się przysłowiem;I długo przed nim płacze na kolanach żonaI dziecko, nim on bojaźń i wstręt swój pokona.”


“Żyć nawet tak, z dniana dzień i z tygodnia na tydzień, wciąż w teraźniejszości i bez żadnych widoków naprzyszłość, nakazywał im instynkt równie niemożliwy do przezwyciężenia jak ten, którywprawia w ruch płuca, dopóki w powietrzu jest choć odrobina tlenu.”


“Przecież dlatego kobiety wszędzie są niewolnicami, że lgną do tych, którzy je lekceważą.”