“Ty wiesz: raz jeszcze ciebie stracić muszę i nie mogę.Jak celny strzał trafia mnie i niepokoikażda praca, krzyk każdy, a także słonypodmuch, co to zawitał znad brzegów lecąc i wiosnę ponurą czynina Sottoripa.Kraina żelastwa i masztów lasemsterczących w tumanach wieczoru.Przydługi zgrzyt dobiega gdzieś z dali,jak paznokciem po szkle tak drażni. Znaku szukamzagubionego, jedynej poręki, jaką bez cieniażalu złożyłaś mi w darze.I piekło jest bez wątpienia.”

Eugenio Montale

Eugenio Montale - “Ty wiesz: raz jeszcze ciebie stracić...” 1

Similar quotes

“XL.przyszedłem by ci powiedziećże jestem bez ojcai matki mojej nie widziałemprzy zdrowych zmysłacha ty mnie przyjąłeś i ugościłeśchoć przyszedłem z głębiwszystkich złorzeczeń i matki mojejnie widziałem w czystychsukienkach (przy jej tylu poplamionychzaświnionych fartuszkach)i wciąż jeszcze przeklinałem jej cieńna drodze do własnego ochędóstwaXLI.a ty mnie pokochałeś i oczyściłeśz nienawiści lecz biada mi biadabo oto została mi zaciśnięta pięśćślepo wymierzona w dzieńjutrzejszy lecz ja nie mam jutrai matki mojej nie widziałemprzy zdrowych zmysłach biada mibiada bo ja nie mam dnijutrzejszych i nie doświadczam łaskojca chyba że z szaleństwa rzucę sięprzed siebie w ogień jeszcze większejchoroby: niech to będzie poezja”

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki
Read more

“Nie zapominaj, że śmierć była zawsze blisko mnie, zbyt blisko, abym nie przywykła do jej chłodnego, kojącego dotyku, abym nie musiała do niego przywyknąć. Pamiętaj także o tym, że kochałam i że to miłość skazała mnie na śmierć. I przecież jestem, mimo wszystko jestem, mówię do ciebie. Moja jedyna miłość zwyciężyła raz jeszcze, żyję, mogę patrzeć na drzewa chwiejące się w wietrze, do moich oczu dobiega daleki błysk latarni. Słyszę szum spienionej wody i czuję, jak w mojej piersi delikatnie uderza najczulszy ze wszystkich odmierzających czas instrumentów - serce. Jest jeszcze ciągle słabe, ale bije dzielnie i z wielką cierpliwością przetacza ciepłą krew. Posłuchaj, przyjacielu, te wszystkie kartki to jego rytm.”

Halina Poświatowska
Read more

“Żyć nawet tak, z dniana dzień i z tygodnia na tydzień, wciąż w teraźniejszości i bez żadnych widoków naprzyszłość, nakazywał im instynkt równie niemożliwy do przezwyciężenia jak ten, którywprawia w ruch płuca, dopóki w powietrzu jest choć odrobina tlenu.”

George Orwell
Read more

“B[ucur] T[incu], przyjaciel z dzieciństwa, pisze mi, ze czuje gorycz, bo nie mógł się "zrealizować". Takie rozgoryczenie jest nieuzasadnione. Każdy realizuje się na własny sposób. Ci zaś, którzy myślą, że pozostali gdzieś poniżej własnych możliwości, są w błędzie. Niech tylko spojrzą na tych, którym się udało, którzy dali z siebie wszystko, którzy - dzięki zasługom czy szczęściu - stali się znani: to wraki, strzępy, ludzie przegrani (...) Nic mi oni nie mają do powiedzenia, nudzę się przy nich; za to jakież wrażenie bogactwa w zetknięciu z tamtymi! Uciekajcie od wszystkich, którzy mają za sobą dzieło!(...)Jedyne, co robi mi naprawdę dobrze, to praca fizyczna. Nic innego nie potrafi mnie uszczęśliwić, bo nic innego tak przyjemnie ie zawiesza wiru pytań bez odpowiedzi.Doskwiera mi chroniczne roztargnienie. Dłuższa koncentracja męczy mnie i nudzi. Na szczęście jestem obsesjonatem, a obsesja zmusza nas do koncentracji, jest koncentracją automatyczną."Zrobiliście błąd, stawiając na mnie!" - mamy w chwilach przygnębienia ochotę powiedzieć tym, którzy oczekują od nas Bóg wie jakich cudów. Zostać poniżej tego co można by zrobić, co powinno się zrobić... trudno o konstatację bardziej gorzką.”

Emil Cioran
Read more

“- Dla kogo to robisz? – spytał Vrašta.- Dla przyjaciółki, osoby, na której zależy mi najbardziej na świecie.- Co to jest przyjaciółka?- To ktoś, bez kogo nie możesz się obejść, ktoś, kogo lubisz i z kim jest ci dobrze – powiedział Lajos, jęcząc w delirium.- Ty jesteś moim przyjacielem – podsumował Vrašta.”

Licia Troisi
Read more