“Zszedłem, podając ci ramię, co najmniej z miliona schodówi teraz, kiedy cię nie ma, jest pusto na każdym stopniu.I w ten sposób krótka była nasza wspólna podróż.Moja trwa nadal, choć już nie potrzebujępołączeń i rezerwacji, pułapek, które szydzą z tych, co uważają,że rzeczywistość jest tym, co się widzi.Zszedłem z miliona schodów, podając ci ramięnie dlatego, że czworgiem oczu więcej można zobaczyć.Schodziłem z tobą, bo przecież wiedziałem, że prawdziwe źrenice, choć takie zaćmione,z nas dwojga miałaś ty.”

Eugenio Montale

Eugenio Montale - “Zszedłem, podając ci ramię, co...” 1

Similar quotes

“W jakimś sensie takie osoby jak ona, te, które władają piórem, bywają niebezpieczne. Narzuca się od razu podejrzenie fałszu - że taka osoba nie jest sobą, tylko okiem, które bezustannie patrzy, a to, co widzi, zamienia w zdania; w ten sposób okrawa rzeczywistość ze wszystkiego, co w niej najważniejsze, z niewyrażalności.”

Olga Tokarczuk
Read more

“Wie pani, czasem mam wrażenie, że żyjemy w świecie, który sobie wymyślamy. Ustalamy sobie, co jest dobre, a co nie, rysujemy mapy znaczeń...A potem całe życie zmagamy się z tym, cośmy sobie wykoncypowali. Problem polega na tym, że każdy ma swoją wersję, i dlatego tak trudno jest się ludziom dogadać.”

Olga Tokarczuk
Read more

“Kiedy nie wierzy się niebo, śmierć jest stuprocentowym Końcem. Choć to śliczna myśl, nie wierzę, że Julia je w raju Sole Meunière z Paulem. Wierzę, że jej ciało zostało pogrzebane - pod bardzo fajnym nagrobkiem, nawiasem mówiąc, ciekawe, czy zgadniecie, jakie ma epitafium - a mózg, serce, poczucie humoru i doświadczenie, które sprawiły, że to ciało było Julią, znikły. Wszystko, co zostało, znajduje się w naszych wspomnieniach. Ale to też jakieś życie pozagrobowe, prawda? (...) Kiedy byłam w liceum, miałam wyjątkowo przykrego nauczyciela aktorstwa. (...) Już umarł i żyje w mojej pamięci, ale jako wredny, manipulujący, nieszczęśliwy sukinsyn. To kiepski sposób na spędzenie wieczności. Z Julią jest inaczej. Zamiast snuć się po jakimś niewydarzonym niebie, zastanawiając się skąd skombinować prawdziwą solę z Dover, chodzi po komnatach mojego mózgu, zatrzaskuje z rozmachem porządny, mocny piekarnik, pije wino i bawi się jak jasna cholera. Ma swoje zwyczaje, bywa uparta jak muł, ale już nie klaruje masła, bo uznała, że to zawracanie głowy, więc ciągle się uczy. A ponieważ dałam jej miejsce, w którym może bywać, uznała, że jednak nie jestem taką zarozumiałą suką i nawet fajna ze mnie kobitka. Przynajmniej tak uważa Julia z mojej głowy. Istnieją tysiące tysięcy Julii w umysłach ludzi z całego świata, ale ta Julia jest moja.”

Julie Powell
Read more

“zrozumiał ostatecznie coś, co sam o tym nie wiedząc, wielokrotnie przeczuwał: że można jednocześnie i z równym bólem kochać wiele kobiet, żadnej z nich nie zdradzając. (...) ,,Serce ma więcej pokoi niż mój k*****ki hotel".”

Gabriel Garcia Marquez
Read more

“Że będzie sławny, o tym wiedziano już w szkole:Dla współuczniów był więcej niż zwykłym kolegą;Więc cel sobie wytyczył i wytężał wolę,Młodzieńcze lata spędził w znoju i mozole;"Co z tego? - duch Platona zaśpiewał. - Co z tego?"Książki, które napisał, znikały spod lady,Po iluś latach zdobył bez trudu większegoDość pieniędzy, by co dzień móc jadać obiady,I przyjaciół w potrzebie nie skąpiących rady;"Co z tego? - duch Platona zaśpiewał. - Co z tego?"Spełnił mu się nareszcie każdy sen szczęśliwy -Miał żonę, córkę, syna, dom i ptaków świergotW ogródku, gdzie mógł sadzić kapustę i śliwy,Wokół siebie - poetów orszak hałaśliwy;"Co z tego? - duch Platona zaśpiewał. - Co z tego?""Spełniłem swe zadanie - pomyślał na starość. -Zgodnie z dziecinnym planem całe życie zbiegło;Choć głupcy się wściekali, wykazałem stałośćI w czymś tam osiągnąłem przecież doskonałość";Ale duch jeszcze głośniej zaśpiewał: "Co z tego?”

William Butler Yeats
Read more