“In this mirror,I am enclosed a live and real as you.Imagine angels and not like the reflections.”

Guillaume Apollinaire
Dreams Wisdom

Explore This Quote Further

Quote by Guillaume Apollinaire: “In this mirror,I am enclosed a live and real as … - Image 1

Similar quotes

“Six mirrors keep staring at one another("Monday rue Christine")”


“Now you are walking in Paris all alone in the crowd As herds of bellowing buses drive by Love's anguish tightens your throat As if you were never to be loved again If you lived in the old days you would enter a monasteryYou are ashamed when you discover yourself reciting a prayerYou make fun of yourself and like the fire of Hell your laughter crackles The sparks of your laugh gild the depths of your lifeIt's a painting hanging in a dark museumAnd sometimes you go and look at it close up”


“When man resolved to imitate walking, he invented the wheel, which does not look like a leg. In doing this, he was practicing surrealism without knowing it.”


“Oh Paris From red to green all the yellow dies away Paris Vancouver Hyeres Maintenon New York and the AntillesThe window opens like an orange The beautiful fruit of light("Windows")”


“Oto ja wobec wszystkich człowiek przy zdrowych zmysłachZnający życie i śmierć to co żyjący znać możeKtóry poznałem cierpienia i radości miłościKtóry potrafiłem niekiedy narzucać swoje myśliZnający wiele językówKtóry niemało podróżowałemJa co widziałem wojnę w Artylerii i PiechocieRaniony w głowę z czaszką trepanowaną pod chloroformemKtóry straciłem najlepszych przyjaciół w straszliwej bitwieWiem o starym i nowym ile poszczególny człowiek może o tym wiedziećI nie dbając dzisiaj o tę wojnęMiędzy nami i dla nas przyjaciele moiRozstrzygam ten długi spór tradycji i wynalazczości Porządku i PrzygodyWy których usta są na podobieństwo ust BogaUsta które są samym porządkiemBądźcie wyrozumiali kiedy nas porównujecieZ tymi co byli doskonałością porządkuNas którzy wszędzie wietrzymy przygodęNie jesteśmy waszymi wrogamiChcemy wam dać rozległe i dziwne dziedzinyGdzie kwiat tajemniczości prosi chętnych o zerwanieSą tam nowe ognie kolory nigdy nie widzianeTysiąc nic nie ważących fantazmówKtórym trzeba nadać realnośćChcemy wykryć dobroć niezmierzoną krainę gdzie wszystko milknieJest również czas który można ścigać albo zawrócićLitości dla nas walczących zawsze na krańcachBezkresu i przyszłościLitości dla naszych błędów litości dla naszych grzechówOto i lato pora gwałtowna nastałaI młodość moja zgasła jak podmuch wiosennyO słońce to już zbliża się Rozum płomienny I czekamAż za urodą którą na koniec przybrałaAbym kochał ją miłą i szlachetną pójdę Nadchodzi i z dalekaPrzyciąga mnie jak siłą stali magnetycznej Ma postać prześlicznej RudejJej włosy ze złota tak jasnoŚwiecące się nigdy nie zgasnąJak ognie pyszniące się będąŚród róż herbacianych co więdnąAle śmiejcie się śmiejcie się ze mnieLudzie zewsząd ludzie tutejsiBo tyle jest rzeczy których wam nie śmiem powiedziećTyle jest rzeczy których nie dacie mi powiedziećZlitujcie się nade mną”


“Automn ill and adoredYou die when the hurricane blows in the roseriesWhen it has snowedIn the orchard treesPoor automn Dead in whiteness and richesOf snow and ripe fruitsDeep in the skyThe sparrow hawks cryOver the sprites with green hair dwarfsWho've never been lovedInthe far tree-linesThe stags are groaningAnd how I love O season how I love your rumblingThe falling fruits that no one gathersThe wind in the forest that are tumblingAll their tears in automn leaf by leaf The leaves You press A crowd That flows The life That goes”