“Zasmuca mnie jednak to, że zapomnieliśmy naszych imion. Już pomijając wszystko inne, to wydaje mi się najbardziej tragiczne. Tęsknie za swoim i opłakuję te należące do innych, ponieważ chciałbym ich kochać , a nie wiem, kim są.”

Isaac Marion

Explore This Quote Further

Quote by Isaac Marion: “Zasmuca mnie jednak to, że zapomnieliśmy naszych… - Image 1

Similar quotes

“CREDO NOWOCZESNEGO HUMANIZMUJestem optymistą, ponieważ uważam, że świat jest okrutny, niesprawiedliwy, obojętny.Jestem optymistą, ponieważ życie jest dla mnie za krótkie, zbyt ograniczone, bolesne.Jestem optymistą, ponieważ odprawiłem żałobę po obiektywnej prawdzie i teraz już wiem, że nigdy nie będę wiedział.Jestem optymistą, ponieważ dostrzegam, że wszelka równowaga jest krucha i tymczasowa.Jestem optymistą, ponieważ nie wierzę w postęp, a dokładniej mówiąc w postęp samoistny, nieunikniony, nieuchronny, postęp beze mnie, bez nas, bez naszej woli i naszego potu.Jestem optymistą, ponieważ obawiam się, aby nie nadeszło najgorsze, więc zrobię wszystko, aby go uniknąć.Jestem optymistą, ponieważ to jedyne inteligentne rozwiązanie, jakie mogę wyciągnąć z absurdu.Jestem optymistą, ponieważ to jedyna spójna postawa, jaką podszeptuje mi rozpacz. Tak, jestem optymistą, ponieważ bycie optymistą to atrakcyjna stawka; jeżeli los dowiedzie mi, że miałem rację, ufając - wygram; jeżeli los ujawni mój błąd, nic nie stracę, a moje życie będzie lepsze, bogatsze, bardziej użyteczne.”


“Ich sehne mich nach Ausrufezeichen, aber ich ertrinke in Ellipsen.”


“Mi amigo M dice que lo irónico de ser un zombie es que todo tiene gracia, pero no puedes sonreír porque se te han podrido los labios.”


“Skoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłSkoro nie mam nadzieiSkoro nie mam nadziei, bym wróciłDo pożądania zalet innych ludziNie usiłuję walczyć o te sprawy(Po cóż ma stary orzeł rozpościerać skrzydła?)Po cóż bym opłakiwałMiniona chwałę zwykłego królestwa?Skoro nie mam nadziei, abym jeszcze zaznałNiepewnej chwały określonej chwiliSkoro nie sądzęSkoro wiem, że nie zaznamPrawdziwej mocy, która przemijaSkoro nie mogę pićSkąd piją kwiaty drzew i źródła rzek, bo nic tam już nie maSkoro wiem, że czas jest zawsze czasem,A miejsce zawsze i jedynie miejscem,A co się dzieje, to się dzieje tylko jeden razI tylko w jednym miejscu,Cieszę się, że jest tak jak jestWyrzekam się uwielbianej twarzyI wyrzekam się głosuSkoro nie mogę mieć nadziei, bym jeszcze powróciłRaduję się, że mam coś stworzyćCo sprawiałoby radośćI modlę się do Boga o litość nad namiI modlę się, bym mógł zapomniećO sprawach, które ważę w sobie zbyt przytomnie,Zbytnio roztrząsamSkoro nie mam nadziei, bym jeszcze powróciłNiech mówią za mnie te słowaBo co się stało, już się nie stanieNiech sąd nad nami nie będzie zbyt srogiSkoro już skrzydła nie niosą mnie w przestrzeń,Tylko z wysiłkiem biją powietrzeTeraz już próżne, doszczętnie jałowe,Próżniejsze i bardziej jałowe niż wola,Ucz nas jak troszczyć się i jak nie troszczyćUcz nas cichości.Módl się z nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszejMódl się za nami teraz i w godzinę śmierci naszej.”


“Este es mi gran obstáculo, la más grande de todas las limitaciones marcando mi camino. En mi mente soy elocuente; puedo escalar intrincados peldaños de palabras para llegar al más alto techo de la catedral y pintar mis pensamientos. Pero cuando abro mi boca, todo se viene abajo”


“Koty nie mają imion (...) Wy, ludzie, macie imiona. To dlatego, że nie wiecie, kim jesteście. My wiemy, kim jesteśmy, więc nie potrzebujemy imion.”