“Doszłam do wniosku, że jednak zbrodnia jest elementem bardziej frapującym niż miłość, nawet nieziemska.”
“Potężne tajemnice mają to do siebie,że nie bardzo wiadomo, co z nimi zrobić.”
“Wiedziano, że uczucia idą drogą, która ma jeden kierunek ruchu.”
“Właśnie, że będę przez całe życie robiła, co mi się podoba, i koniec! I poniosę konsekwencje własnych czynów.”
“Z dużym niesmakiem i lekkim żalem myślałam sobie, że minęły już piękne czasy średniowiecza, kiedy ustawicznie ktoś kogoś trłuł, bo tamten ktoś wiedział za dużo, kiedy wszystkie czyny otoczone były mrocznymi tajemnicami, kiedy to w rozmaitych miejscach znajdowano zakute w kajdany kościotrupy i na każdym kroku można się było spodziewać zamaskowanego osobnika ze sztyletem. Minęły czasy zamurowywanych w wieży niewiernych żon i uśmiercanych pod osłoną nocy nieprawych potomków. Gdzie nam teraz, w dzisiejszych prozaicznych czasach, do tamtego ponurego romantyzmu?...”
“Podły los obdarzył mnie nadmierną wyobraźnią, która utrudnia mi nie tylko ewentualną twórczość, ale także i życie.”
“No, trzymajcie się, dzieci, i, na litość boską, nie popełniajcie żadnych przestępstw w mojej nieobecności. Rozchorowałabym się z żalu. Życzcie mi wszystkiego najlepszego, bo ciężkie chwile przede mną...”