“I czego tak patrzysz na mnie jak pająk w pizdę?- Co zrobisz z tą butelką?- Wypiję ją najpierw.- A w tej butelce masz chyba gin?- A z czym mam pić tę colę?”
“- A ty zadajesz sobie pytanie o genezę wszechświata?- Jak mnie pyta świadek Jehowy albo jakaś wierząca w Boga czarna owca w rodzinie - bo w każdej taka jest - to odpowiadam, że z dupy.”
“Teraz już nie ma na co czekać. Można pić bez złudzeń”
“Każdy cię może mieć, Katarzyno. Każdy, kto przyczepi się do ciebie, kiedy zaczynasz pić. Wszyscy. Z wyjątkiem tylko jednego Świętego Mikołaja. I to też tylko dlatego, że on po prostu nie istnieje.”
“Ja nie jestem, mnie nie ma, ja dopiero będę.”
“Samotny mężczyzna stanowi zawsze jakąś całość, której nigdy nie stanowi samotna kobieta; kobieta, która nigdy nie potrafi znaleźć oparcia u samej sobie — w swoim ciele, w swoich przyzwyczajeniach i w swojej głupocie — to właśnie, co potrafią miliony samotnych mężczyzn, którym wystarcza pies, pieniądze czy alkohol.”