“-Ale pan nie jest Dostojewskim – powiedziała zbita z tropu przez Korowiowa obywatelka.-Skąd to można wiedzieć, skąd to można wiedzieć! - odrzekł Korowiow.-Dostojewski umarł – oświadczyła obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.-Protestuję! - gorąco zawołał Behemot. - Dostojewski jest nieśmiertelny!”
“-Proszę okazać legitymacje – powtórzyła obywatelka.-Ślicznotko moja... - zaczął tkliwie Korowiow.-Nie jestem ślicznotką – przerwała mu obywatelka.-O, jakże tego żałuję – rozczarowanym głosem powiedział Korowiow, a następnie mówił dalej. - No cóż, jeśli sobie pani tego nie życzy, to nie musi być pani ślicznotką, chociaż byłoby to nader przyjemne.”
“Tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą.”
“I przez całą tę brudną drogę, nie wiedzieć czemu, niewypowiedzianie dręczyła Iwana wszechobecna orkiestra, przy akompaniamencie której ociężały bas śpiewał o swej miłości do Tatiany.”
“Ekspedienci z działu rybnego osłupieli z nożami w dłoniach, lila cudzoziemiec odwrócił się w stronę rabusiów i wtedy wyszło na jaw, że Behemot nie miał racji – twarzy liliowego nie tylko nie brakowało niczego, ale raczej czegoś było w niej za dużo – za dużo obwisłych policzków i rozbieganych oczu.”
“Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!”
“-Na litość, przecież to zaczyna być śmieszne, koniec końców! - nie poddawał się Korowiow. - Pisarz jest pisarzem, ponieważ pisze, a bynajmniej nie dlatego, że ma legitymację.”