“…i głośno, radośnie oznajmił: - Utną panu głowę!”
“-No, to rzeczywiście nie są pieniądze – lekceważąco powiedział do swego gościa Woland – chociaż szczerze mówiąc, nawet tyle nie jest panu potrzebne. - Kiedy ma pan zamiar umrzeć?”
“Teraz w Bombaju leżąc w hotelowym łóżku głowę dałbym za to, ze polska architektura jest najpiękniejsza! Na pewno można ja nazwać zjawiskiem niepowtarzalnym.”
“Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - zaśmiał się głośno.- To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby założyć wielką fabrykę. Cóż stracimy? Zarobić zawsze można”
“Powiedz mi, Tool, o czym myślisz najczęściej? Imass wzruszył ramionami. – O bezcelowości, przyboczna. – Czy wszyscy Imassowie o niej myślą? – Nie. Większość w ogóle nie myśli. – A to dlaczego? Przechylił głowę. – Dlatego, że to bezcelowe, przyboczna.”
“(...) ale nad miastem przelatywał właśnie ten wściekły ptak o łacińskiej nazwie maniakalis-maniakalis i o niezbadanych trasach przelotu (...) wymiotując wściekłym ziarnem ze swojego przepełnionego wściekłego wola, i ono, to wściekłe ziarno, padło na głowę przechodzącego ulicą Bogu ducha winnego fryzjera(...) i pewnego dnia, kiedy to nadejdzie ten dzień, dzień kwitnienia, zakwitnie na głowie fryzjera czerwony krwawy kwiat. ”