“I zaczął klaskać, ale klaskał w zupełnym osamotnieniu, jego śmiech wyrażał pewność siebie, ale w oczach nie miał te pewności za grosz, patrzyły one raczej błagalnie.”
“Ekspedienci z działu rybnego osłupieli z nożami w dłoniach, lila cudzoziemiec odwrócił się w stronę rabusiów i wtedy wyszło na jaw, że Behemot nie miał racji – twarzy liliowego nie tylko nie brakowało niczego, ale raczej czegoś było w niej za dużo – za dużo obwisłych policzków i rozbieganych oczu.”
“Gdyby w tej chwili miał jakiego bliskiego przyjaciela, poprosiłby go na pewno, aby zabrał z jego domu wszelką broń. Lecz takiego przyjaciela nie miał, jak w ogóle nie mają przyjaciół mężczyźni zbyt zdolni do kochania kobiet. Każdy bowiem mężczyzna zakochany w kobiecie wcześniej czy później opuści swego przyjaciela.”
“Jeśli istnieje Bóg, to jest on nie tylko mistrzem w zostawianiu śladów po sobie. Jest przede wszystkim arcymistrzem w ukrywaniu się. A świat nie puszcza pary z ust, o nie. W przestrzeni niebieskiej wciąż trzyma się język za zębami. Niewiele się plotkuje wśród gwiazd. Ale wciąż nikt nie zapomniał o Wielkim Wybuchu. Od tamtej pory nieprzerwanie panuje milczenie i wszystko, co istnieje, oddala się od siebie. Wciąż można natknąć się na jakiś księżyc albo na kometę. Nie czekajcie jedynie na życzliwe okrzyki. W niebie nie drukują wizytówek.”
“Witek popatrzył na urządzenie z taką nienawiścią w oczach, że, gdyby nie jego wrodzona tępota, Optymista z pewnością spaliłby się na popiół.”
“Jednak kiedy udaje się w uczciwą podróż w głąb siebie, zmuszony jest stwierdzić, że jest tam tak mroczno, iż nie bardzo wiadomo, gdzie człowiek trafił... Można tak dla zabicia czasu, ale ten ucieka na sam nasz widok.”