“... ten, dla kogo mowa uczuć jest równie niedostępna, jak mowa obcojęzyczna, musi sam być pozbawiony - w stopniu większym lub mniejszym - zdolności odczuwania, czyli mieć w miejscu serca głaz lub raczej bryłę lodu, choćby i zdawało się, że szerokie to serce ...”
“Ludzie, moim zdaniem, mają dwie twarze. Jedną na ulicy, w pracy, w kinie, w autobusie czy w samochodzie. To jest twarz - na Zachodzie musi być - człowieka energicznego. Twarz człowieka, któremu się powiodło lub powiedzie się za chwilę, twarz, którą wypada mieć na zewnątrz, kiedy się spotyka obcych ludzi. I drugą, prawdziwą.”
“myślę, że na pewno ciężko jest żyć samemu w miejscu, w którym ktoś nas opuścił. dobrze to rozumiem. lecz nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać.”
“Nie umiem jakoś wykrzesać w sobie nawet odrobiny zainteresowania dla sprawy oceny wartości dzieł sztuki [...]. Nałóg ten nie ma doprawdy nic wspólnego z istotnym przeżywaniem dzieła sztuki. Jest sprowadzaniem tej sztuki do jakiegoś absurdalnego rodzaju sportu [...]. [Ważne jest poszukiwanie] indywidualnego, niezależnego piękna, a nie - jego [utworu] "lepszości" lub "gorszości". Cała siła prawdziwego dzieła sztuki polega przecież na jego zdolności do niezależnego istnienia. Do istnienia w oderwaniu od wszystkiego innego, tak, jak istnieją żywe organizmy lub zjawiska natury.”
“Jednak kiedy udaje się w uczciwą podróż w głąb siebie, zmuszony jest stwierdzić, że jest tam tak mroczno, iż nie bardzo wiadomo, gdzie człowiek trafił... Można tak dla zabicia czasu, ale ten ucieka na sam nasz widok.”
“Ktoś kiedyś napisał, że trudny byłby świat bez bogów; mnie zaś wydaje się niekiedy - jakże często - że z bogami jest trudniejszy, szczególnie z takimi, którzy zdają się - w wymiarach nadludzkich, rzecz jasna - umysły mieć raczej mieszańców, co do żadnej naprawdę nie przynależą społeczności - aniżeli obywateli, dla których salus rei publicae suprema lex jest.”