“Gdy klęska stanie przed tobą,Wysłuchaj prawdy w milczeniu,Bo jakze równać ze sobąCzłowieka, w którego sumieniuPojawić się nie możeNajmniejsze wstydu znamię,Gdy ty, wychowany w honorze,Potrafisz dowieść, że kłamie?W trudniejszym ćwiczony męstwie,Na Triumf spojrzyj ze wzgardą,I bądź jak struna, w szaleństwieZmuszana do śmiechu przez bardaWewnątrz budowli z kamienia,Bowiem najtrudniej na świecieZwyciężać pośród milczeniaI cieszyć się z tego w sekrecie.”

William Butler Yeats

William Butler Yeats - “Gdy klęska stanie przed...” 1

Similar quotes

“Jedna z moich maniakalnych pacjentek opisała siebie jako wirujący bączek. Zdawała sobie sprawę z własnej potrzeby nieustannego poruszania się - bycie w ruchu broniło ją przed odczuwaniem czegoś bolesnego. Jednostki maniakalne obawiają się przywiązania, ponieważ boją się nieznośnego bólu w razie utraty bliskiej osoby. Na kontinuum osobowości od psychotycznej do neurotycznej zaburzenie maniakalneplasuje się raczej w obszarze borderline i psychotycznym ze względu na zachodzące w nim stosunkowo prymitywne procesy. W konsekwencji wielu osobom w manii, hipomanii i cyklotymii grozi subiektywne odczucie dezintegracji Ja, przez psychologów nazywane fragmentacją Ja. Osoby w manii boją się po prostu tego, że jeśli się zatrzymają, rozpadną się na kawałki.”

Nancy McWilliams
Read more

“- Ten świat nie zginie od bomby atomowej, jak prorokują gazety, ale umrze ze śmiechu, ze strywalizowania, z obracania wszystkiego w żart, na domiar złego w kiepski żart.”

Zafon-C-R
Read more

“„Jedna z bomb wygięła i w klatce szympansa kraty, ale w ten sposób, że zdołał się przez nie przecisnąć na zewnątrz i poprzez ogrodzenie zoo na ulicę. [...] zachowywał się tak jak człowiek. [...] biegł na oślep. Gdy odłamek bomby urwał mu dłoń lewej ręki, trzymał okrwawiony kikut prawą i biegnąc na dwóch nogach krzyczał jak dziecko. Wpadł na tlejący asfalt, skakał po nim jak człowiek, zapalił się, upadł, skręcił w sobie i zwęglił.”

Józef Mackiewicz
Read more

“Pająk wysnuwa wszystko ze swojego wnętrza. (...) Nie wszyscy pisarze tak robią. Niektórzy są jak mrówki, pozbierają trochę tu, trochę tam, a potem to, czego tak pracowicie naściągali, uważają za swoje dzieło. Krytycy bez obiekcji wierzą, że niemal wszyscy pisarze zaliczają się do tej właśnie kategorii. Chętnie wskazują, że dana książka "zawiera ślady", "czerpie z", "ma dług wdzięczności wobec" pewnych tytułów lub prądów bądź współczesnych, bądź z historii literatury, i to nawet wtedy, gdy rzeczony autor nigdy nie zbliżył się do wspomnianych pozycji. Krytycy jednak przyjmują niemal za pewnik, że wszyscy pisarze są równie uczeni i w równym stopniu pozbawieni fantazji jak oni sami. Wygląda na to, że za aksjomat przyjęto niemożność powstawania jakichkolwiek oryginalnych impulsów, przynajmniej nie jest to możliwe w żadnym małym kraju, a już z pewnością nie w w naszym. Istnieje jednak również trzecia kategoria pisarzy. Ci, którzy korzystali z Pogotowia Autorskiego, byli jak pszczoły. Zlatywali się, żeby zbierać nektar w różanym ogrodzie Pająka, w ten sposób zdobywali surowiec, lecz większość z nich wkładała wiele trudu i wysiłku w jego przerobienie. Przetrawiali zebrany z róż nektar i przetwarzali go na własny miód.”

Jostein Gaarder
Read more

“Dwa ciała w mroku! Nie bój się, nie!Wraz z tobą ginę w tym samym śnie -”

Bolesław Leśmian
Read more